środa, 23 kwietnia 2014

drożdżówki z budyniem

Koniec świątecznego leniuchowania i objadania się pysznościami. Niestety powroty do rzeczywistości bywają nie przyjemne. Co dobre szybko się kończy więc najwyższy czas wracać do domu. Kolejne pakowanie i długa podróż przed nami. Na osłodzenie drogi zrobiłam drożdżówki z czekoladowym budyniem. 


 



Składniki:
50 g drożdży
3 łyżeczki cukru
szklanka mleka
500 g mąki pszennej
łyżka masła
szczypta soli
2 jajka
nadzienie:
budyń czekoladowy




Wykonanie:
Mleko podgrzewamy i rozpuszczamy w nim drożdże. Dodajemy wszystkie składniki i zagniatamy ciasto. Kiedy będzie ono elastyczne odstawiamy i czekamy około 1.5 godziny gdy ciasto wyrośnie. Gotujemy budyń zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Przekładamy ciasto na  stolnicy i rozwałkowujemy na prostokąt.  Smarujemy ciasto budyniem i zwijamy je na dwie części. Kroimy z ciasta pasy i przekręcamy jedną końcówkę. Smarujemy drożdżówki białkiem i przekładamy na blaszkę. Pieczemy 40 minut w 180 minut. 














środa, 16 kwietnia 2014

wielkanocna babka tulipan

Przepis czekał rok na zrealizowanie. Pierwszy raz zobaczyłam go w zeszłym roku szukając przepisów na wielkanocną babkę. Ciasto idealnie nadaje się świąteczny stół jest smaczne, a do tego bardzo efektowne. Polecam. Zastanawiałam się czy pasy wyjdą mi idealnie w kształt tulipana na szczęście ku mojej uciesze udało się. Polecam wam robiąc podłużne cięcie nie dociskając noża do samego końca blaszki, wtedy na pewno kolorowe pasy wymieszają się na kształt tulipana. 




                       



Składniki:
6 jajek
2 szklanki mąki
budyń waniliowy
kisiel wiśniowy
1,5 szklanki cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
200 g masła
0,5 szklanki oleju
2 łyżki kakao
2 łyżki suchego maku

Wykonanie:
Masło ucieramy z cukrem na biały puch, następnie dodajemy po jednym jajku. Dodajemy olej, mąkę oraz proszek do pieczenia. Gotowe ciasto dobrze mieszamy i dzielimy równo do czterech misek. Do pierwszej miski dodajemy budyń waniliowy, dokładnie mieszamy i wylewamy na dno keksówki. Do drugiej miski wsypujemy kisiel, mieszamy i wykładamy kolejną masę. Do następnej miski dodajemy kakao a do ostatniej mak. Masy wykładamy kolejny na ciasto: z budyniem, kisielem,  z kakao i z makiem. Przecinamy nożem wzdłuż keksówki ciasto i wykładamy do piekarnika na godzinę( piekarnik nagrzany do 160 stopni) Gotowe ciasto można posypać cukrem pudrem lub polać lukrem, smacznego:)















niedziela, 13 kwietnia 2014

Wielkanocna Babka drożdżowa z pomarańczą



I na tym etapie skończyła się dobra pogoda. Przed nami tydzień deszczu. Wcale  mnie to nie smuci. Jak przyjadę do Polski zapowiadają ładną pogodę więc sobie zrekompensuje braki słońca. Dzisiaj  rano przyglądnęłam się sobie w lustrze i muszę stwierdzić, że straszny bladzioch ze mnie, chyba upodobniam się do norwegów pomału haha (oby mi tylko włosy nie zjaśniały). W sumie dobrze by było zmienić coś na głowie na wiosnę. Jak przyjadę do polski to skonsultuje się z fryzjerem, w  końcu trzeba sobie czasem coś odmienić. A tak jeszcze nie w temacie, chciałam wam polecić olejek arganowy, jest rewelacyjny na włosy.

Dzisiaj znowu drożdżowy wypiek, już bardziej wielkanocny, zbliżamy się bowiem do świąt, leniuchowania i łasuchowania. Jest to moja pierwsza babka drożdżowa ale na pewno nie ostatnia bo bardzo nam zasmakowała. Myślę, że świetnie się w niej sprawdzą zamiast rodzynek kawałki  gorzkiej czekolady. 








Składniki:
50 g drożdży
szklanka mleka
500 g mąki
3/4 szklanki cukru
60 g masła
3 jajka
szczypta soli
garść rodzynek
sok z jednej pomarańczy i starta skórka



Wykonanie:
Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku. Masło rozpuszczamy.  Dodajemy resztę składników i wyrabiamy ciasto jak na drożdżowe.  Gdy ciasto jest  elastyczne i odchodzi od brzegów miski przekładamy do formy i pieczemy 50 minut w 180 stopniach. Gotowe ciasto posypujemy cukrem pudrem lub lukrem. Smacznego.

















                                         

środa, 9 kwietnia 2014

Wielkanocny mazurek pomarańczowy

Dzisiaj proponuje typowo wielkanocny przepis, mazurek. W zeszłym roku robiłam kajmakowy dla tego tym razem postanowiłam zrobić inne smak. Pomarańcza kazała się strzałem w dziesiątkę, gorzka masa świetnie komponuje się z polewą czekoladową. Nie wiem czy zdążę jeszcze przed świętami ale zamierzam zrobić jeszcze mazurek całkiem czekoladowy, w końcu co to za wielkanocny stół bez mazurka. 



                         



Składniki na blache 23 cm na 34 cm
ciasto:
170 g mąki pszennej
80 g mąki ziemniaczanej
50 g cukru
150 g masła 
2 żółtka
masa pomarańczowa:
3 pomarańcze
14 łyżek cukru
polewa:
1 łyżka masła
 1 łyżka cukru
1 łyżka kakao 


Wykonanie:
Mąkę przesiewamy przez sitko i wysypujmy na stolnicę. Dodajemy resztę składników i zagniatamy ciasto. Nie jest to typowe ciasto kruche więc należy być cierpliwym przy jego zagniataniu ( jest bardzo kruche)  Gotowe ciasto rozwałkowujemy i układamy na blaszce. Pieczemy 30 minut w 180 stopniach.
Pomarańcze wyparzamy w wrzątku i ścieramy skórkę na tarce. Skórkę smażymy z 6 łyżkami cukru i jak najmniejszą ilością wody aż do momentu aż cukier się rozpuści i zaszkli. Owoce kroimy w kostkę i smażymy z pozostałym cukrem aż pod wypływem ciepła  rozpuści się i zgęstnieje. W tedy dodajemy usmażoną skórkę, mieszamy dokładnie i gotową masę przelewamy na ciasto.
Polewa: masło rozpuszczamy i dodajemy cukier i kakao. Mieszamy dokładnie polewę aby się nie przypaliła. Gotową jednolitą masę przelewamy na ciasto. Posypujemy migdałami. Smacznego 

















niedziela, 6 kwietnia 2014

Babka kawowa

Podoba rozpieszcza nas totalnie, już drugi tydzień ciepła i słońca. Taka rekompensata za miesiąc deszczu to ja rozumiem, oby tak dalej  było. Niech lato oczywiście też jest takie piękne. Pomału zaczynam żyć przygotowaniami do wyjazdu czyli zaczynam robić jak ja to nazywam spis powszechny lub ewentualnie remanent. Śmiejcie się ale jeśli czegoś nie spiszę i nie wezmę z polski będę musiała się obejść przez kolejne miesiące bez danej rzeczy a czasami bywa to bardzo niekomfortowe. Robiąc taką listę muszę przejrzeć zapasy produktów do pieczenia, których nie mogę kupić na miejscu, kosmetyki, chemie i oczywiście lekarstwa. Przejrzenie dat ważności, ilości produktów, spisanie braków, ktoś powiedział, że małżeństwo to prowadzenie gospodarstwa, aj się czasami czuję jakbym prowadziła hurtownie:) Śmiejcie się ale nie łatwo jest się obyć bez rzeczy do których się przyzwyczaiło przez ponad 20 lat życia. Twarożek, kiszone ogórki mojej babci czy majonez kielecki są niezbędne do przeżycia. 
A tym czasem co na deser? Babka kawowa, pyszna , wilgotna z lekkim gorzkim posmakiem kawy, idealna jednym słowem. Przepis trafiony w dziesiątkę, na pewno jeszcze nie raz z niego skorzystam.


         



Składniki:
ciasto:
120 g masła
4 jajka
180 g maślanki lub jogurtu naturalnego
2 łyżki kawy rozpuszczalnej
300 g mąki pszennej
4 jajka
200 g cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
garść rodzynek

polewa:
200 g nutelii
4 łyżki oleju
 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej




Wykonanie:
Masło roztapiamy i przelewamy je do miski. Dodajemy cukier i miksujemy. Gdy masło utrze się z cukrem na puch dodajemy po jednym jajku i po łyżce maślanki. Kawę rozpuszczamy w niewielkiej ilości wody i wlewamy ją do ciasta. Na koniec dodajemy sypkie składniki. Do gotowego ciasta wsypujemy rodzynki i przelewamy go do formy. Pieczemy 50 minut w 180 stopniach. 
Polewa: Nutelle roztapiamy w kąpieli wodnej i dodajemy olej. Mieszamy aż składniki się połączą. Na koniec wsypujemy kawę  i wymieszaną gotową polewę dajemy na ciasto. Smacznego:)















Wielkanocne Smaki - edycja IV