Przepis Usta Adama pochodzi od mojej cioci. Jest ono nie tylko smaczne ale również zabawnie wygląda dlatego zaraz po degustacji bardzo zdecydowanie domagałam się wtajemniczenia mnie w ten przepis.
Na mój stół Usta Adama zawędrowały przy okazji andrzejek (co prawda nie to imię męskie ale zawsze to coś na A) Konstrukcja ciasta nie jest zbyt skomplikowana pod warunkiem, że ma się już chociaż lekką wprawę w pieczeniu. Ciemny spód to nic innego jak dobrze znany Murzynek. Jedyną trudności w jego wykonaniu jest stworzenie takich pełnym mięsistych ust, w końcu kto powiedział, że w pieczeniu nie może być nutki erotyzmu? Wystarczy złożyć biszkopty i już mamy usta których by się żaden Adam nie powstydził. Na ciasto nakładamy masę i wszystko przykrywamy polewą czekoladową. I tu właśnie napotkałam mały szkopuł. Nie polecam roztapiania czekolady ani stosowania gotowych polew, po które chętnie sięgamy w drodze na skróty do idealnego wypieku. Te pomysły dają mizerny efekt, przy krojeniu polewa kruszy się i mimo zniewalających ust ciasto traci na wartości, a tego byśmy nie chcieli. W tym celu polecam przyrządzenie glazury zgodnej z przepisem.
Nie jest to jedyne odkrycie związane z tym „męskim ciachem”. Polewa ta sprawdza się w wielu innych wypiekach więc często zdarza mi się ją podkradać do innych wypieków. Dlatego też polecam poćwiczenie jej wykonania. Ciasto bardzo fajnie sprawdza się na przyjęciach czy spotkaniach przy kawie. Jest to jedno z pierwszych wypieków, które spróbował mój łasuch i do dzisiaj lubi wracać do tego smaku. Jak sam stwierdził coś w tych ustach jest i nie wiem czy nie zacząć się bać o jego orientację.
Składniki:
ciasto:
250 g margaryny
1/2 szklanki cukru
3 łyżki kakao
5 łyżek wody
6 jaj
1 1/2 szklanki mąki
łyżeczka proszku do pieczenia
biszkopty i powidła
masa:
1/2 l mleka
budyń śmietankowy
6 łyżek cukru
łyżka mąki pszenne
kostka masła
polewa:
5 łyżek cukru pudru
5 łyżek kakao
kwaśna śmietana
1 łyżka żelatyny
Wykonanie:
1. Biszkopty smarujemy powidłami i łączymy je po 2 i kładziemy na blaszce. Margarynę, cukier, kakao i wodę gotujemy. Do ostudzonej masy dodajemy żółtko oraz mąkę z proszkiem do pieczenia. Na sam koniec dodajemy ubitą pianę z białek. Gotowym ciastem zalewamy biszkopty i pieczemy w 180 stopniach 35-40 minut.
2. Gotujemy budyń na mleku i dodajemy do niego cukier i mąkę. Gdy masa ostygnie, ucieramy margarynę i dodajemy ją do budyniu. Gotową masę możemy rozsmarować na cieście.
3. Zagotowujemy margarynę, cukier i kakao. Roztapiamy żelatynę w 2 łyżkach wody i oddajemy do reszty. Gdy glazura zacznie lekko tężeć należy rozprowadzić ją po cieście. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz