Domowe bułki i drożdżówki wręcz uwielbiam, nie ma nic lepsze niż zapach świeżego pieczywa w domu. Dzisiaj postanowiłam wykorzystać przepis na makowe specjały. Bardzo je lubię na drugie śniadania, z reszta chyba jak wszystkie łasuchy w domu. Domowe nie są tak słodkie jak sklepowe i chyba to najbardziej za nimi przemawia. Strasznie mnie denerwuje jak widzę na półkach z pieczywem takie "ulepki cukrowe", zwłaszcza w Polsce. Zrobią bułkę, która sama w dobie jest już tak słodka, dodadzą słodkie nadzienie np. budyń i jeszcze poleją lukrem, no ludzie trzymajcie, co to ma być? nijak się to ma do prawdziwej drożdżówki. Jesteśmy zasypywani produktami z tak dużą ilością cukru, że jest to naprawdę przerażające. Często nie zdajemy sobie sprawy ile może być tego białego szkodnika np. niewinnym soku. Oczywiście cukier zły nie jest ale tak jak wszystko jest zdrowy w odpowiednich ilościach. Jedynym ratunkiem jest przygotowanie samemu a nie korzystanie z gotowych półproduktów. No tak tylko kto ma na to czas przy takim tempie życia? rozważania na długi elaborat a tym czasem zapraszam na pyszne drożdżówki.
Składniki:
( 20 sztuk)
600 g mąki ( ja użyłam orkiszowej, można pszennej lub razowej)
100 g masła
50 g drożdży
250 ml mleka
70 g cukru
2 jajka
1 kg masy makowej (gotowa lub 3-krotnie parzony mak wymieszany z bakaliami i miodem)
Wykonanie:
Mleko lekko podgrzewamy razem z cukrem i dodajemy masło. Grzejemy mleko aż do momentu roztopienia masła. Ściągamy mleko z pieca i dodajemy drożdże, mieszamy do całkowitego ich rozpuszczenia. Następnie dodajemy jajka a na koniec mąkę. Ciasto wyrabiamy aż do momentu gdy nie będzie się lepić do ścian naczynia. Przykrywamy garnek ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na około godzinę. Po tym czasie wykładamy ciasto na stolnice i rozwałkowujemy na prostokąt o grubości centymetra. Nakładamy równo na ciasto masę makową i zwijamy ciasto w rulon. Kroimy na równe kawałki i przekładamy na brytfankę.przed włożeniem do pieca wierzch smarujemy białkiem. Drożdżówki pieczemy około 20 minut w 180 stopniach. Smacznego:)
Justyna, wspaniałe te Twoje drożdżówki!!!!!!! mniammmmm mniammmm
OdpowiedzUsuńJustynka, wspaniałe te Twoje drożdżówki!!!!!
OdpowiedzUsuńdomowe drożdżówki zawsze lepsze od sklepowych:)
OdpowiedzUsuńdrożdżówki z makiem i cynamonem to jet to co uwielbiam najbardziej :D smaki dzieciństwa :) też robię takie bułeczki :)
OdpowiedzUsuńKobieto litości! Nie kuś mnie...jak jestem głodna:( Mnie też w planach chodzi coś z drożdżami....ale nie wiem co. Świetne wypasione makowe ciacha:)
OdpowiedzUsuńNa drożdżowe mogę,niestety,tylko popatrzeć.Uwielbiam je jeść,ale drożdże mnie nie lubią i wypieki mi się nie udają:(
OdpowiedzUsuńale wspaniałe Ci wyszły!:) mniam!!
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie :) i z mąki orkiszowej. ....super :)))))
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszystko co z makiem :)
OdpowiedzUsuńOd kilku tygodni się czaję na takie drożdżówki i wreszcie kupiłam zapas maku... Ale póki co dziś upiekłam makowiec w cieście półdrożdżowym :)
Przepysznie wyglądają! ;)
OdpowiedzUsuńja dzisiaj w ciągu dnia myślałam o tych Twoich drożdżówkach, chętnie bym taką zjadła mniam ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie! Przy nich moja kupna " do kawy" wygląda naprawdę mizernie;) Mam nadzieję, że znajdę czas i uda mi się je wykonać w ten weekend. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDla mnie to pyszny smak dzieciństwa i smak wprost ze szkolnego sklepiku ;-) hihihihi
OdpowiedzUsuńNo Kochana, pyszne, też chcę taką, choć jedną :) Kasia
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają, już czuję ten zapach :)
OdpowiedzUsuńKasia
Ja też uwielbiam drożdżówki - tylko domowe. Nie kupuję, bo zdaję sobie sprawę, jak te sklepowe są naszpikowane cukrem i ulepszaczami. Piękne są te Twoje makowe ślimaczki :-) Mniam
OdpowiedzUsuńMniam...z chęcią zjadłabym..
OdpowiedzUsuńTakie drożdżówki to coś pysznego!:-)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię drożdżówki ;)
OdpowiedzUsuńPachnące i smaczne,ależ musiało u Ciebie pachnieć jak je piekłaś,
OdpowiedzUsuńale pyszności:) wygląda wyśmienicie:) tylko skosztować:) mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńLubię to! :) U mnie specjalistą od drożdżowych z makiem jest Tata :)
OdpowiedzUsuńmajstersztyk! :-)
OdpowiedzUsuń