Kolejne kilka tygodni spędzę w Polsce, niestety widzę, że tutaj jesień pełną parą. Czytałam dzisiaj artykuł, że w tym roku w Polsce zima ma być bardzo mroźna. Dobrze wiedzieć na przyszłość i nie planować wyjazdów w tam tę stronę świata. Zdecydowanie zima i jesień ładniejsza jest tutaj niż w Polsce. Przede wszystkim najbardziej mnie przerażają to grypy i przeziębienia o tej porze roku, staram się jesień omijać Polskę szerokim łukiem, mam nadzieje, że teraz nie dopadnie mnie przeziębienie, na wszelki wypadek jednak zaopatrzyłam się w pokaźną butlę tranu:) A tym czasem do podróży przyda się coś smacznego. Tym razem zrobiłam ciasteczka o bardzo ciekawym smaku, połączenie cytryny i czekolady. Na pewno będą one pasować poszukiwaczom nietypowych smaków.
Składniki na około 20 ciasteczek
150 g masła
3 łyżki cukru
2 jajka
cytryna
tabliczka gorzkiej czekolady 60 lub 70 %
kilka kropel aromatu cytrynowego
łyżeczka sody oczyszczonej
2 szklanki mąki
Wykonanie:
Mąkę z sodą przesiewamy przez sitko i wysypujemy na stolnicę w kształcie stożka. Dodajemy jajka i margarynę o temperaturze pokojowej. Na koniec na tarce na małych oczkach ścieramy skórkę z cytryny i wszystko razem zagniatamy. Czekoladę również trzemy na tarce lub kroimy w drobną kostkę. posypujemy nią rozwałkowane ciasto i delikatnie wciskamy je lekko do środka (ja użyłam gotowych wiórków, nie wiem czy coś takiego jest dostępne w Polsce). Z ciasta wycinamy dowolne kształty, ja posłużyłam się szklanką. Ciasta pieczemy 20 minut w 180 stopniach. Smacznego:)
Mniam, ubielbiam kruche ciasteczka, skubnęłabym jedno :)
OdpowiedzUsuńFajne te Twoje ciasteczka.Wyglądają jak pieguski :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńJak z czekoladą to biorę w ciemno:)
Perfekcyjnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ciekawe połączenie. cytryna i czekolada. Kuszące.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasteczka :))Poproszę kilka :)
OdpowiedzUsuńPyszne ciasteczka!
OdpowiedzUsuńciasteczka "pieguski" uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńprzyjemnej podróży Ci życzę :)
/ będzie piękna , złota jesień :) /
bardzo ciekawe połączenie :) lubię takie domowe ciastka pochrupać :D
OdpowiedzUsuńpychotka
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem smaku tych ciasteczek
OdpowiedzUsuńpycha ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńz czekoladą wiele smaków dobrze się komponuje:) te ciacha pewnie i mi by smakowały:) a zimy nie znoszę, oby nie była taka mroźna:P
OdpowiedzUsuńwyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńMmmm zdecydowanie moje smaki ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne pieguski:) Idealne do herbaty:)
OdpowiedzUsuńwspaniałe ciasteczka, cytrusowe smaki rozgrzewają o tej porze roku, choć jesień ma być piękna zima mnie przeraża odrobinę:) ucciieeekaam:)
OdpowiedzUsuńOo, podziel się ciasteczkiem! :)
OdpowiedzUsuńCytryna i czekolada? A to bardzo ciekawe połączenie smakowe :))
OdpowiedzUsuńPyszne, lubię takie ciasteczka!
OdpowiedzUsuńPrzepadam za ciasteczkami z czekoladą, u mnie też się pojawia :)
OdpowiedzUsuńU mnie na odwrót - jak kilka tygodni spędzę w niemal tropikalnych klimatach :)
Cisteczka o nie znanym mi połączeniu, ciekawe :D
OdpowiedzUsuńNie ma to jak domowe ciacha:) Też nie lubię jesieni za te chorubska:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię różne, drobne ciasteczka. A te cytrynowe? Muszą być pyszne :))
OdpowiedzUsuńProste przepisy są często najpyszbiejsze:)
OdpowiedzUsuń