Koniec świąteczno-noworocznej przerwy czas najwyższy zabrać się do obowiązków. Strasznie się rozleniwiłam w tym roku i ciężko mi wejść w codzienny tok życia. Niestety wszystko co dobre kończy się bardzo szybko i na osłodę pozostała mi tylko zebra. Proste smaczne ciasto i przede wszystkim bardzo efektowne. Polecam
Składniki na tortownicę o średnicy 25 cm
5 jajek
szklanka wody mineralnej gazowanej
szklanka cukru
trzy szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szklanka oleju słonecznikowego
aromat rumowy
2 łyżki kakao
2 łyżki mąki pszennej
Wykonanie:
Jajka ucieramy z cukrem. Następnie dodajemy wodę i olej. Wszystko razem miksujemy mikserem. Następnie dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia. Gdy wszystko razem wymieszamy na jednolitą masę przelewamy ją równo do dwóch misek. Do jednej dodajemy kakao a do drugiej dwie łyżki mąki, i mieszamy dokładnie obie masy. Do gotowej tortownicy dajemy na zmianę po łyżce ciemnego i jasnego ciasta. Gotowego przekładańca pieczemy 45 minut w 70 stopniach. Gotowy należy ostudzić i można podawać do stołu, smacznego:)
Kawałkiem takiego pysznego ciasta łatwo można osłodzić sobie życie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzastanawiam się czy podałaś prawidłową temperaturę, bo ja swoją zebrę piekłam z reguły w temp. ok.175-180st.C
OdpowiedzUsuńtemperatura zależy tak na prawdę do pieca, każdy pieczę trochę inaczej, po za tym jeśli dasz na niższą tem to po prostu musisz dłużej potrzymać ciasto w piecu i tyle:) to nie jest biszkopt więc nie padnie tak szybko:) cięższe ciasta ucierane wolę piec w troche niższej temp. a dłużej tak abym miała pewność, że na pewno się wypiecze:)
Usuńlubię zebrę, to ciasto zawsze dobrze smakuje:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką zebrę, ciasto idealne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do polubienia mojego bloga na facebooku https://www.facebook.com/pysznosci.kociolek
PERFEKCYJNE!!! Pozdrawiamy :):)
OdpowiedzUsuńTapenda
Jak pięknie równo te paseczki Ci wyszły. Na taki kawałek ciasta zawsze mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńMniaaaam! Wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
zabawa-moda.blogspot.com
mniaaam :-)
OdpowiedzUsuńpyszniutka i piękna :)
OdpowiedzUsuńZebra to ulubione ciasto mojego M :)
OdpowiedzUsuńPyszne ciasto i bardzo efektowne!!
Zeberka jak malowana. :) Śliczna, wyrośnięta i kusząca:)
OdpowiedzUsuńZebra to ciasto - wspomnienie z dzieciństwa. Często się je piekło, bo było zaiste smaczne i proste :-)
OdpowiedzUsuńzgadzam sie,zebra jest prosta i najsmaczniejsza!
OdpowiedzUsuńUwielbiam zebrę!!
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie :) obserwujemy? ja już :3
OdpowiedzUsuńto nasze ulubione ciasto :)
OdpowiedzUsuńpierwsze ciasto które zrobiłam i wyszedł mi zakalec :) miałam chyba z 10 lat :) musze wrócić do tego przepisu
OdpowiedzUsuńuwielbiam je !
OdpowiedzUsuńprosto ale smacznie
OdpowiedzUsuńwygląda naprawdę apetycznie !
OdpowiedzUsuńpyszna klasyka!:)
OdpowiedzUsuńPyszne ciasto, uwielbiam zebrę :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszła i takie ładne ma paski :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie i pewnie tak samo smakuje :)
OdpowiedzUsuńTwoja zebra jest bardzo efektowna. Pyszności :-) do kawy
OdpowiedzUsuńMoje ulubione!! Tylko po takim rarytasie trzeba ostro zrzucać kalorie. :-)
OdpowiedzUsuńTo jedna z lepszych babek. Ładna Ci wyszła taka puszysta.:)
OdpowiedzUsuńcudownie wygląda ...ale mi smaka narobiłaś :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie proste ciacha mniam;)
OdpowiedzUsuńPoproszę do kawusi taki duży kawałek ;)))) Pyszności :)
OdpowiedzUsuńzebra jest świetna! szybka i efektowna :)
OdpowiedzUsuńWygląda super, u mnie zawsze jest w keksówce.
OdpowiedzUsuńładnie i smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyszła :) bardzo przepadam za tym ciachem :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie proste i przepyszne ciacha ; ) z przyjemnością obserwuję!
OdpowiedzUsuńBardzo dawno nie robiłam. Wyszła Ci pięknie!
OdpowiedzUsuńmniam, naszła mnie wielka ochota na takie coś;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i do obserwacji jeśli ci się spodoba;)
www.redlips-evelinafashion.blogspot.com
pozdrawiam;*
Przepysznie wyglada :)
OdpowiedzUsuńPyszne! Ten smak zawsze kojarzy mi się z dzieciństwem i domem rodzinnym. Kuchnia pełna ciepła i zapachów. I wspólne z mamą pieczenie ciast w soboty po południu :)
OdpowiedzUsuńCałe wieki nie jadłam! Uwielbiam zebrę :)
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłam tego ciasta. Wyszło Ci bardzo apetyczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak proste, to już mi smakuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wygląda i efektownie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTotalnie zapomniałam o tym cieście, a pamiętam jak mam je robiła na każde moje urodziny jak byłam jeszcze dzieckiem. Chyba czas by po raz pierwszy upiec zebrę mojej córce:-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam i zjadłbym już teraz!
OdpowiedzUsuńOjeeej jakie smakołyczki!
OdpowiedzUsuńNie tylko pysznie ale i wykwintnie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam to ciasto :))
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuń☯ blog
Od kilku dni "chodzi" za mną zebra. Myślę, że na weekend taką zrobię :) Wygląda absolutnie perfekcyjnie!
OdpowiedzUsuńwspaniałe ciacho mojego dzieciństwa :) zawsze babcia robiła, a my się zajadaliśmy... przyznam że sama nigdy nie robiłam, aż wstyd. Trzeba to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna Ci wyszła :) Jeszcze nie robiłam zebry, hańba! ;)
OdpowiedzUsuńMoja mama kiedyś baardzo czesto piekła zebre, ejst pyszne!
OdpowiedzUsuńTo ulubione ciasto mojej córki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to ciasto:) Kiedyś bardzo często piekłam je ja albo moja mama, może warto znowu przypomnieć sobie smaki dzieciństwa:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny, u Ciebie również baaardzo ciekawie i smakowicie, będę częstym gościem:)
pozdrawiam, pa.
Wspaniała zeberka,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mam na nią ochotę!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zebrę, na nią zawsze jest ochota :)
OdpowiedzUsuńja robie babke w podobnym stylu :P
OdpowiedzUsuńZebra u nas kojarzy się z niedzielnymi popołudniami przy kawie:) Bardzo lubimy to ciasto.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zebrę!
OdpowiedzUsuńnie no, ja to się wzruszyłam, to jedyne co potrafię upiec :')
OdpowiedzUsuńhttp://szicko.blogspot.com/
Kiedyś moja mama piekła taką zebrę. Nie wiem czemu nie jadłyśmy jej tyle lat. Zupełnie o niej zapomniałyśmy. Dziękuję za przypomnienie :) !
OdpowiedzUsuńMm, akurat jestem glodna :<
OdpowiedzUsuńMniam przepysznie to wygląda ; ) Mam nieco inny przepis , pewnie smakuje rewelacyjnie ; ) Zapraszam : http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/ Obserwuję ♥ . Pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś wyjdzie mi takie cudo! To jest mój numer jeden do zrobienia w czasie ferii :>
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelakie zebry :-)
OdpowiedzUsuńAle smaka mi zrobiłaś ! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem z laptopem w kuchni i próbuję Twojego przepisu :D Zebra to mój numer 1 wśród ciast! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://pp-popolsku.blogspot.com/
uwielbiam zebrę :)
OdpowiedzUsuńCiasto zebra kojarzy mi się z dzieciństwem. Jako dziecko często takie ciasto jadałam. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja :) Wyszła Ci pięknie
OdpowiedzUsuńtakie ciacha to ja lubię! pycha.
OdpowiedzUsuńJa robię zebrę z oranżadą. A dawno jej nie robiłam, bo jakoś zapomniałam. Muszę wrócić do niej w któryś weekend.
OdpowiedzUsuńWieki nie jadłam zebry,ale mi narobiłaś ochoty:)
OdpowiedzUsuńmniam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu ciasta.Proste nie wymyslne i przede wszytskim bardzo smaczne :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam to ciasto, tylko u mnie w domu zamiast wody dodaje się gazowany napój pomarańczowy:) wygląda fantastycznie:)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś to ciasto - bardzo mi smakowało. Dzięki za przypomnienie!
OdpowiedzUsuńTo lubię - prosto i smacznie! Zebra wygląda świetnie, a zapewne również bardzo dobrze smakuje.
OdpowiedzUsuńZebra to smak mojego dzieciństwa, pycha! :)
OdpowiedzUsuńWspaniale, prosto ,smacznie ,pięknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;)
uwielbiam zebrę twoja wyszła idealnie
OdpowiedzUsuńUwielbiam :D
OdpowiedzUsuń