Wykorzystałam tym razem przepis z jednego z blogów do którego bardzo często zaglądam. (nie będę kłamać to nie była moja pierwsza a na pewno nie ostatnia inspiracja). Oryginalny przepis znajdziecie tutaj :
Zawsze z podziwem oglądam wypieki Ewy i mam nadzieje, że kiedyś dojdę do tego poziomu perfekcji. Jak na razie ćwiczę, testuje i podziwiam.
Jak zwykle nie zrobiłam ciasta na biszkopcie z przyczyn technicznych. Przepis podam wam taki jaki zrobiłam sama a jak chcecie zrobić ciasto z biszkoptem to polecam zaglądnąć na blog z cukrem pudrem
Składniki:
Ciasto:
200 g mąki
100 g cukru
3 łyżki śmietany 18%
łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
4 jajka
250 g masła
Masa kakaowa:
0,5 l śmietany 30%
5 łyżek cukru pudru
2 łyżki kakao
2 łyżki żelatyny
Masa śmietanowa:
0,5 l śmietany 30%
5 łyżek cukru pudru
2 łyżki żelatyny
Dodatkowo:
dwie galaretki cytrynowe
paczka delicji
Wykonanie:
Masło ucieramy z cukrem na puch. gdy połącza się składniki dodajemy po jednym jajku. Następnie dodajemy po łyżce śmietany. Gdy wszystkie składniki będą połączone wsypujemy pozostałe sypkie składniki i wszystko razem mieszamy. Gotową masę przelewamy do formy i pieczemy około 40 minut w 180 stopniach. Upieczone ciasto pozostawiamy do ostygnięcia.
Galaretki zalewamy wodą zgodnie z instrukcją na opakowaniu i pozostawiamy do stężenia.
0,5 l śmietany ubijamy na sztywno. Pod koniec ubijania dodajemy po łyżce cukru pudru a następnie kakao. Żelatynę rozpuszczamy w jak najmniejszej ilości wody a następnie powoli wlewamy do śmietany. Gdy wszystko dokładnie wymieszamy, masę przelewamy na wierzch zimnego już ciasta. Wkładamy do lodówki na godzinę aż masa stężeje
Z drugą częścią śmietany postępujemy dokładnie w ten sam sposób tylko nie dodajemy kakao. Gotową masę przelewamy na ciemną do formy i równomiernie ją rozprowadzamy. Ciasto znowu musi chwile postać w lodówce aby masa stężała.
Na wierzch układamy rzędami delicje. Gdy galaretka zacznie nam już lekko tężeć wylewamy ją na sam wierzch tak aby przykryć ciastka. Całość wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc. Smacznego.
Ciasto rewelacja. Wyszło perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńWygląda tak kusząco, że szkoda że ekran mi przeszkadza, bo chętnie bym się poczęstowała :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:) jedynym sposobem jest zrobić samemu ciasto:)
Usuńja bym pominęła jedynie delicje bo ich nie lubię.
OdpowiedzUsuńdelicje zawsze można wyciągnąć:)
UsuńWspaniale się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSięgam po kawałeczek :) Pyszne ciacho!
OdpowiedzUsuńproszę bardzo:)
UsuńBardzo efektowne to ciasto!
OdpowiedzUsuńi bardzo smaczne, polecam:)
UsuńChętnie bym spróbowała kawałek:)
OdpowiedzUsuńniestety trochę daleko mieszkam, żeby wysłać:)
UsuńChyba nie miałabym czym przełożyć,bo masy kuszą i wyjadałabym w czasie przyrządzania:)
OdpowiedzUsuńhaha ja je zazwyczaj bronię masy przed łasuchem bo też ma takie pomysły jak Ty:)
UsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńdziękuje:)
Usuńbardzo apetycznie wygląda to ciacho :)
OdpowiedzUsuńPiękna kosteczka, jak malowana :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńJustynko ale pyszności :-) ta kostka wygląda wspaniale :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję, cieszę się, że tak podoba mi Ci się :)
UsuńRaz miałam okazję jeść to cudo. No i jakoś nigdy później nie trafiłam na ten przepis, pomimo, że mi baaardzo smakował. Dobrze, że o nim piszesz. Wygląda obłędnie. No i te delicje. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńno to mam nadzieje, że go wypróbujesz:)
UsuńKostka wprost idealna!!! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńŚwietna kostka firmowa, pycha :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńPyszne ciacho z delicjami, fajne warstwy :-)
OdpowiedzUsuńCudne i paterę też świetną wykombinowałaś, biorę ten pomysł :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję, trzeba sobie radzić jak nie mam sprzętu:)
UsuńPiękne smakołyki ! Musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńmniam, zjadlabym! :)
OdpowiedzUsuńchetnie się podzielę, zostało kilka kawałków:)
UsuńWow, pieknie i smacznie. Tak Justynko, blogi kulinarne są dla innych blogerek inspiracją , by tworzyć swoje wersje, a dla pań domu, które nie prowadzą bloga, kopalnią wiedzy i przepisów. I niech tak będzie po wsze czasy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzgadzam się i oby tak zostało:)
UsuńPiękności:) podziwiałam już u Ewy- perfekcyjny przekładaniec!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńBardzo apetyczne ciacho :))
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńale cudne ciasto!!!
OdpowiedzUsuńjak malowane! idealne kostki
OdpowiedzUsuńBardzo pysznie wyszło Ci to ciasto a na bloga Ewy też zaglądam :)
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie pysznie. Ostatnio jestem zaganiana strasznie, ale jak tylko znajdę jakąś chwilę, to koniecznie muszę wypróbować - podejrzewam, że zagości u mnie częściej.
OdpowiedzUsuńAle wyśmienicie wygląda :) Zabrałabym jeden kawałek do kawy :)
OdpowiedzUsuńŁał, wygląda bardzo efektownie!
OdpowiedzUsuńJakie równiutkie! Bardzo apetyczne:)
OdpowiedzUsuńJakie fajne kosteczki, aż ślinka leci.
OdpowiedzUsuń