piątek, 14 listopada 2014

Migdałowiec

Przepis na to ciasto widziałam już wcześniej ale dopiero teraz postanowiłam je zrobić. Dlaczego? Znalazłam go bowiem w norweskiej książce kucharskiej którą nie dawno zdobyłam. Stwierdziłam, że to będzie dobry początek przygody z przepisami z kuchni norweskiej. Oczywiście nie jest to żadne tradycyjne ciasto w tym regionie. Ot tak po prostu ktoś wrzucił taki przepis do działu z deserami. Ciasto jest bardzo smaczne więc na pewno nie będzie to ostatnia moja inspiracją tą książką. Co prawda przyznaje się, że w przepisie w środek ciasta wchodziła masa ale nie miałam czasu już na dodatkowe wyczyny kuchenne. Postanowiłam więc stworzyć uproszczoną wersje, nie oznacza to, że jest mniej smaczna:)










Składniki na blaszkę 25 na 35 cm:
ciasto:
6 jajek
szklanka kwaśnej śmietany 18%
szklanka cukru
4 szklanki mąki
łyżeczka proszku do pieczenia
40 dag masła
polewa:
300 g płatków migdałowych
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki mleka
150 g masła





Wykonanie:

Masło ucieramy na gładką masę i dodajemy po kolei wszystkie składniki mieszając je mikserem. Gdy wszystkie składniki będę dokładnie połączone, gotową masę przelewamy do przygotowanie wcześniej formy.  Ciasto pieczemy 40 minut w 180 stopniach aż się nie zarumieni. 
W tym czasie masło roztapiamy na patelni i dodajemy cukier i mleko. Gdy składniki się rozpuszczą dodajemy migdały i wszystko razem gotujemy aż masa lekko nie zgęstnieje. Gotową możemy wlać na ciepłe ciasto i zapiec je jeszcze raz przez około 15 minut. Masa jest dosyć rzadka więc należy uważać aby nie spłynęła nam z ciasta (polecam zabezpieczyć boki ciasta papierem. Gotowe ciasto powinno poleżeć kilka godzin w lodówce w tedy uzyska najlepszy smak. 


















Kuchnia skandynawska 2014

132 komentarze:

  1. Pysznie wygląda tylko bym go podkradała,pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie pozytywne zmiany odsłony bloga! super, bardzo mi się podoba, a ciasto no cóż mówić jak wszystkie Twoje wypieki dla mnie rewelacja! Pozdrowienia! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam! A Twój przepis podkradnę :)

    Zapraszam na swojego bloga. Dopiero zaczynam: http://melladonna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. migdałowiec musi smakować wybornie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Justynko ciasto rewelacyjne, świetny przepis :-) zjadłabym kawałeczek :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. this cake seems so delicious...
    i'm a new follower(ColorBlock) follow me back if you want
    kisses

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie wypróbuje przepis na to ciasto. Uwielbiam migdały ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda wspaniale, jeszcze nie miałam styczności z kuchnią norweską:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam bardzo smaczne ciasto zwłaszcza jak lubisz migdały w każdej ilości:)

      Usuń
  9. Fantastyczne ciasto :) Chętnie się poczęstuję!

    OdpowiedzUsuń
  10. Miła odmiana szaty graficznej:)i ciasto pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię oglądać takie przepisy na ciasta z innych krajów- wydaje mi się że są totalnie innego smaku niż "typowe" polskie ciasta i zaraz mam ochotę na takie :) A wygląda naprawdę kusząco- no i idealne na tę porę roku..mm migdały:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bez problemu możesz to ciasto zrobić u siebie i jest bardzo smaczna więc polecam:)

      Usuń
  12. mniam :) aż mi się zachciało pięknie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie ciasto to dopiero musi pachnieć:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy przepis, chętnie wypróbuję również!

    OdpowiedzUsuń
  15. wow, ale genialnie wygląda! jako miłośniczka migdałów jestem zobowiązana do wypróbowania Twojego przepisu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie w takim razie :) nie zawiedziesz się:)

      Usuń
  16. Ciasto wygląda fajnie a najlepsze te chrupiące migdały na wierzchu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciastko migdałowe to moje ulubione. Właśnie te płatki migdałowe są najlepsze na cieście. Kusząco wygląda Twoje ciasto....:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie właśnie góra jest najsmaczniejsza:)

      Usuń
  18. kiedyś piekłam podobne z warstwą glazury z migdałów na górze - najlepsze część ciasta ;)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Wygląda pięknie, a te przypieczone migdały, mniam... :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie robiłam, Twoje ciasto wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. mmm... aż cieknie ślinka od samego oglądania zdjęć!

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajne, że skusiłaś się na norweskie wypieki, przynajmniej będzie coś oryginalnego :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ciacho wygląda bardzo apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam piec wiec na pewno skorzystam z przepisu.
    Obserwujemy?
    http://przestrzen-piekna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawe ciasto, na śmietanie musi być bardzo delikatne, i te migdały na wierzchu - mniam!

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetne ciasto! Czekam na następne przepisy z kuchni norweskiej!

    OdpowiedzUsuń
  27. Te chrupiące migdały na wierzchu...Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  28. Zeskrobałabym wierzch na początek z łakomstwa:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha ale spód też jest smaczny szkoda go zostawiać:)

      Usuń
  29. mmm, wygląda smakowicie! :)

    http://take-my-style.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. wygląda przepysznie

    OdpowiedzUsuń
  31. Mniam! Zjadłabym z chęcią, bo wygląda przepysznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Kuszące te migdały na wierzchu :) chętnie bym zjadła kawałek...
    Fajna,, babeczka,, na blogu :))
    Ps.,, czary,, z kabaczka to niestety nie mój pomysł, mama dostała przepis od znajomej. Efekt jest naprawdę zaskakujący i godny polecenia :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wykorzystam Twój przepis tak czy siak, zainteresował mnie:)
      Dziękuję:)

      Usuń
  33. Świetne ciacho! To cos dla mnie. Lubie właśnie takie proste ciasta, bez mas! :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie próbowałam nigdy migdałowca, a migdały uwielbiam :) Zapożyczam przepis :)
    Ciacho wygląda pięknie, widać, że super urosło :) No i ta migdałowa polewa, pycha!

    OdpowiedzUsuń
  35. It look delicious !


    Would you like to follow each other ?

    Kisses ,

    Emily from PTT

    OdpowiedzUsuń
  36. jak zwykle śliczne zdjęcia:) dalej nie piekę ale miło mi się ogląda takie wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nonono kocham migdały a migdałowiec to już w ogóle :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też:) polecam więc przepis nie pożałujesz:)

      Usuń
  38. IDEALNY! TERAZ BĘDĘ MYŚLAŁA O NIM DO KOŃCA DNIA :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha miło mi:) może skorzystasz z przepisu i też sobie upieczesz takie słodkości?

      Usuń
  39. Ale mi narobiłaś smaku :))) Ładnie się prezentuje mniam :]

    OdpowiedzUsuń
  40. Uwielbiam ciasta migdałowe, a Twoje wygląda pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  41. Już wiem co zrobię na weekend! Dzięki za pomysł! :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Wygląda wspaniale, a że ma w sobie migdały, to nawet ta prezentacja mnie nie obchodzi bo tu smak najważniejszy, więc oddałabym pół lodówki za maleńki kawałeczek nawet gdyby się tak pięknie nie prezentował :)

    OdpowiedzUsuń
  43. wyglada apetycznie, nigdy takiego nie robiłam i czas chyba wypróbować tego przepisu!

    OdpowiedzUsuń
  44. Wow, wygląda fantastycznie! :)
    Ciasto pychotka! *.*

    OdpowiedzUsuń
  45. Zapowiada się bardzo smakowicie, a i książka bardzo inspirująca :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Przepysznie zaprezentowanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  47. To ciasto muszę zrobić,wygląda przepysznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Świetny pomysł na migdałowiec, wygląda cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  49. fantastyczne to ciacho :) znajdzie się kawałeczek dla mnie? :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  50. Ciasto proste w wykonaniu, lubię takie i chętnie bym zjadła do kawki! :)

    OdpowiedzUsuń
  51. ale pyszne ciasta u ciebie dzisiaj znalazłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. Super! Chętnie skorzystam z przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Bardzo zacne ciacho. Dziękuję za Twój wkład w akcję Kuchnia skandynawska. Zapraszam do edycji letniej teraz ;)

    OdpowiedzUsuń