Przez te wszystkie przygotowania do świąt totalnie nie miałam ochoty znowu piec. Po ostatniej demolce jaką urządziłam barwnikami i piernikami w kuchni wszystko idealnie posprzątałam z nadzieją, że ten porządek wytrzyma kilka dni. No i niestety, zapomniałam, że miałam przynieś "coś dobrego do kawy" na spotkanie z przyjaciółmi. no i bądź tu mądry jak z tego wybrnąć.. przeglądałam swój przepastny segregator z przepisami i nagle trafiłam na dział z ciastami bez pieczenia. No przecież! Niestety sprawa się skomplikowała przy dobieraniu składników, nie znalazłam nic w domu co by umożliwiło mi wykonanie któregokolwiek przepisu więc postanowiłam improwizować i wykorzystać puszkę brzoskwiń, herbatniki i masę krówkową. Efekt końcowy chyba bardziej zadziwił mamę niż mnie. Z wielkim zdziwieniem po przełknięciu pierwszego kęsu stwierdziła: dobre! - a czy ja Cię truję albo nie dobre rzeczy robię, że się tak dziwisz?! Rzeczywiście ciasto było bardzo smaczne brzoskwinia ma bardzo delikatny smak więc w połączeniu z karmelem świetnie współgrał. Ciasto jest bardzo proste do zrobienia i szybkie więc polecam go wszystkim.
puszka brzoskwiń
2 łyżeczki żelatyny
łyżka cukru pudru
budyń śmietankowy
masa krówkowa albo mleko zagęszczone słodzone
paczka herbatników
paczka biszkoptów okrągłych
Wykonanie:
W szklance soku z brzoskwiń rozpuszczamy budyń. Resztę soku gotujemy z łyżką cukru pudru, gdy będzie dobrze nagrzany dodajemy do niego budyń i mieszamy do uzyskania gęstej masy. Pozostawiamy do ostygnięcia. Na spód blaszki kładziemy herbatniki na na wierzch rozsmarowujemy lekko ciepły budyń. Na wierzch kładziemy znowu herbatniki i smarujemy je masą krówkową. Jeśli nie mamy takiej wystarczy gotować puszkę słodkiego mleka zagęszczonego przez 3 godziny. Masę krówkową przykrywami herbatnikami. Brzoskwinie z puszki miksujemy blenderem i dodajemy do nich żelatynę rozpuszczoną z niewielkiej ilości wody. Gdy masa lekko stężeje nakładamy ją na ciasto, a na wierzch ostatnia warstwa herbatników, która należy posmarować pozostałą ilością masy krówkowej. Pozostało tylko ułożyć okrągłe biszkopty i dla dekoracji polać je czekoladą. Gotowe ciasto trzymamy około 30 minut w lodówce. Smacznego:)
prezentuje się świetnie! bardzo udany pomysł :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się poczęstowała :-D
OdpowiedzUsuńzapiszę przepis...poświątecznie wykorzystam :):) mam kilka paczek herbatników do zagospodarowania ...
OdpowiedzUsuńile warstw! :) to ja się wproszę na kawałek :)
OdpowiedzUsuńWygląda bajecznie! Świetny pomysł, gdy nie chce się piec lub np. wyłączyli prąd :) a jest ogromna ochota na ciacho.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł bez pieczenia, i ciasto o wiele szybsze do zrobienia niż jak się piecze :-)
OdpowiedzUsuńślinka cieknie na sam widok, proste a jakie smaczne!
OdpowiedzUsuńA jaki rozmiar blaszki użyć do tej ilości składników?
OdpowiedzUsuń