Niestety sezon truskawek minął, szkoda, że są tak krótko. Zdecydowanie pogoda w tym roku nie służy truskawką, u babci udało się zjeść kilka sztuk reszta wszystko zgniło. Za dużo deszczu za mało słońca tego lata, w sumie tego roku. Mam nadzieje, że sierpień będzie ładniejszy. Kończąc sezon truskawkowy postanowiłam zrobić ciacho z truskawkami. Zdecydowanie z wszystkich wypieków truskawkowych tego roku ten smakował mi najbardziej. Łasuch również potwierdził moje przypuszczenia co do jakości wypieku. W końcu nic tak nie dodaje smaku jak świeże truskawki. Pycha:)
Składniki:
100 g cukru
3 łyżki kwaśnej śmietany
150 g masła
szczypta soli
2 jajka
50 g drożdży świeżych
200 g truskawek
400 g mąki pszennej
tabliczka czekolady
Wykonanie:
drożdże rozpuszczamy w śmietanie. Na stolnicę wysypujemy mąkę, sól, masło i dwa żółtka oraz roztopione drożdże w śmietanie. Wszystko razem ugniatamy aż powstanie aż powstanie jednolite ciasto, jeżeli będzie się za bardzo lepić należy dodać trochę mąki. Gotowe ciasto zawijamy w folię i wkładamy na 30 minut w lodówki.
Po tym czasie ciasto rozwałkowujemy na stolnicy na kształt prostokątu około 30 na 20 cm. Układamy na nim truskawki, jeśli są duże można je pokroić w plastry Zaczynamy zwijać ciasto od dłuższego boku. Boki i końce podwijamy pod spód. Gotową roladę zostawimy jeszcze na około 30 aby ciasto trochę podrosło i smarujemy białkiem z wierzchu aby się ni przypaliło i wkładamy do pieca na około 40 minut na tem. 180 stopni.
W kąpieli wodnej roztapiamy czekoladę i polewamy ją roladę. Ja posypałam ją jeszcze sezamem.
smacznego:)
smacznego:)
świetna rolada :) takiej jeszcze nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńciekawy przepis, i rolada wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńniezbyt często używam truskawek do wypieków ale ten wygląda smakowicie! :)
OdpowiedzUsuńwyglada super, a ja jestem głodna, a tu takie pyszne kawałki ...
OdpowiedzUsuńFajny przepis :) Z truskawkami mniam :))
OdpowiedzUsuńrolada wygląda niezwykle kusząco:)
OdpowiedzUsuńPyszności!
OdpowiedzUsuńOjj tak sezon truskawkowy jest zdecydowanie zbyt krótki. A ciacho z mrożonymi owocami to już nie to samo co ze świeżymi :)
OdpowiedzUsuńPyszne smaki, też żałuję ,że tak krótko, wspaniale wygląda :)
OdpowiedzUsuńOj mój diler truskawek już nie przyjeżdża. Już nic na polu nie ma :( A rolada... cóż zjadłabym taką :)
OdpowiedzUsuńNo to już wiem, gdzie muszę się wprosić na kawę i ciasto :D
OdpowiedzUsuńJaaaki przysmak!
OdpowiedzUsuńPyszności taka rolada :)
OdpowiedzUsuń