W nowym roku z godnie z postanowieniami zabieram się jeszcze ostrzej do szkolenia swoich umiejętności cukierniczych. Na pierwszy ogień idzie zatem szarlotka w moim wydaniu. Między świętami a sylwestrem naszła mnie ochota na coś słodkiego, a w lodówce jedynie potrawy świąteczne. Wyzbierałam wszystkie resztki i stworzyłam własny przepis. Ciasto było smaczne tylko nie wiem jak je nazwać:)
20 dag cukru
12,5 dag masła
4 jajka
łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
2 duże opakowania kokosu
4 jabłka
2 galaretki
Wykonanie:
Masło utrzeć z cukrem na puch i dodać żółtka. Na koniec wmieszać mąkę z proszkiem do pieczenia. Ubić białka na sztywno i delikatnie wmieszać w ciasto, dzięki temu będzie bardziej puszyste. Podzielić ciasto na dwie części i do jednej dodać kakao. Oba ciasta upiec 20 minut w temperaturze 180 stopniach. Ubić 4 białka na sztywno z 4 łyżkami cukru i dodać cały kokos. Ciasto piec 15 minut na złotawy kolor. Jabłka pokroić, obrać i zetrzeć na grubych oczkach. Podgrzać je w naczyniu na piecu i wsypać galaretkę. Gdy jabłka stężeją na jednolitą masę. Gotowe przestudzone ciasto wyłożyć na kokos. Na ciemne ciasto nałożyć warstwę kokosu na wierzch jabłka i jasne ciasto. Można polać czekoladą. Smacznego!
nigdy nie próbowałam szarlotki z kokosem, ale wydaje się być przepyszna
OdpowiedzUsuńmniam! wygląda bardzo apetycznie! :))) a miałam przejść na dietę;D z takimi smacznościami to się nie da:)
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł na szarlotkę:-).
OdpowiedzUsuńZ kokosem..to coś dla mnie..mniam..
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie! Wszystkiego dobrego na Nowy Rok ;)
OdpowiedzUsuńpycha!
OdpowiedzUsuńszarlotka to moje ulubione ciasto, a kokos równie lubię, więc jak dla mnie bombowe połączenie:)
OdpowiedzUsuńfajnie wilgotna jak lubię
OdpowiedzUsuńzazdroszczę talentu do słodkości!
OdpowiedzUsuńrobiłam niedawno podobną. połączenie kokosu i jabłek smakuje wyśmienicie.
OdpowiedzUsuńpolane czekoladą na pewno by się pięknie prezentowało, przepis b. fajny, dziś mi w głowie przepis szarlotki, ale myślałam o szarlotce z imbirem, pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuńO mamo...kokos, jak ja kocham kokos i wszystko co nim pachnie. Aż mi ślinka cieknie...jak byłam na diecie zakupiłam zapach kokosowy choć namiastkę miałam.
OdpowiedzUsuńWszystko piec osobno?
OdpowiedzUsuńkokos i jabłka moje ulubione z jednych połączeń...
OdpowiedzUsuńLiczy sie pomysł i dobre chęci, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta z kokosem, a szarlotka z kokosem to dopiero poezja smaku... musiała smakować rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńrobiłam podobne ciasto,smaki uzupełniają się wyśmienicie
OdpowiedzUsuńRóżne smaki, wspaniale dobrane :) Uwielbiam takie piętrowe ciacha! Skusiłabym się bez wątpienia !
OdpowiedzUsuńAle pychotka :) Takie ciacho musi smakować rewelacyjnie !
OdpowiedzUsuńAh... szkoda, że mój W. nie lubi nic co kokosowe, bo ja bym chętnie zjadła takie ciacho.
OdpowiedzUsuń