Inspiracja przepisami mojej babci trwa nada. Tym razem chciałam wam pokazać przepis na ciasteczka, które zawsze robią furorę w domu. Znikają bardzo szybko i zawsze kojarzą mi się z dzieciństwem. U mnie w domu wykonywane były na różnego rodzaju przyjęcia. Po raz pierwszy zrobiłam te ciasteczka sama i duma mnie rozpiera. Fajne uczucie gdy można samemu zrobić potrawy czy ciasta, które przez lata robiła nam mama czy babcia. Jednym słowem duma rozpiera i tworzy się mała kuchenna tradycja
Składniki na 30 sztuk
ciastka:
300 g mąki
200 g masła
100 g cukru
2 żółtka
wierzch:
2 białka
180 g cukru pudru
dżem do przełożenia ciasteczek
Wykonanie:
Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy roztopione masło i cukier a na koniec żółtka. Wszystko razem zagniatamy aż utworzymy jednolitą bryłę. Ciasto rozwałkowujemy i wycinamy kieliszkiem kółka. Układamy je na blaszce. Białka ubijamy na sztywno i pod koniec dodajemy cukier puder. Białka mają być bardzo słodkie i sztywne jak do bezy. Układamy na wyciętych kieliszkiem ciastkach łyżeczką albo szprycą trochę bezy. Gotowe ciastka pieczemy 20 minut w 180 stopniach tak aby beza zarumieniła się. Gdy ciasteczka ostygną sklejamy je dżemem i gotowe smacznego:)