Ten przepis dosyć długo czekał na realizację. Zapisałam sobie go w notesie do zrobienia i ciągle go odkładałam na później. Musze przyznać, że czekać warto było bo ciasteczka są bardzo smaczne; mocno czekoladowe i miękkie. Polecam je wszystkim smakoszom czekolady.
Składniki na 20 ciasteczek:
90 g gorzkiej czekolady
25 g masła
jajko
3/4 szklanki mąki
łyżka kakao
pół łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
cukier puder do obtoczenia ciastek
Wykonanie:
Czekoladę razem z masłem rozpuszczamy w kąpieli wodnej i gdy będzie gotowa to odstawiamy ją z pieca. dodajemy jajko i cukier, mieszamy aż składniki się połączą. Pozostawiamy masę do ostygnięcia. Następnie wsypujemy do niej mąkę z proszkiem, sól i kakao. Wszystko razem mieszkamy i wkładamy do lodówki na całą noc. Jest to ważne aby masa była zbita. Na drugi dzień z zimnej masy kształtujemy kulki i obtaczamy je cukrze pudrze. Następnie kulki układamy na blaszce do pieczenia. Nie zapomnij zrobić odstępów między ciastkami gdyż trochę one urosną w piekarniku. Kulki należy lekko spłaszczyć. Pieczemy ciastka 20 minut w 180 stopniach aż zaczną pękać. Gdy wyciągniesz je z piekarnika poczekaj aż ostygną i stwardnieją, dopiero w tedy możesz przełożyć je na talerz. (Po wyjęciu z pieca ciasteczka są bardzo miękkie i można je łatwo rozkruszyć) Smacznego.
Śliczne Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuńWyglądają na prawdę przepysznie!
OdpowiedzUsuńJustynko, kuszą swoim wyglądem. Kiedyś podobne jadłam. Ummm, niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie desery, które w swoim składzie mają czekoladę. Twoje ciasteczka wyglądają bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńCudowne ciasteczka! Pewnie na jednym by się nie skończyło ;)
OdpowiedzUsuńile pyszości!
OdpowiedzUsuńjakie apetyczne!
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują, a tę pęknięcia dodają im tym uroku:)
OdpowiedzUsuńSmakowicie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńpyszne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ciastka, podkradam parę :)
OdpowiedzUsuńAle pychotki. Wyglądają smakowicie :-) z chęcią takie zrobię :-)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńporywam do kawy przynajmniej jedno, bo wyglądają przepysznie :-)
obłędne <3
OdpowiedzUsuńU mnie ten przepis też ju długo czeka na realizację, ale Twoje ciasteczka są tak apetyczne, że chyba się w końcu zmobilizuję i je upiekę :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bajecznie:-)
OdpowiedzUsuńOd dawna mam na nie ochotę! Smakowite :-)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają :) małe łakocie :)
OdpowiedzUsuńpycha :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie ciasteczka, zapisuje Twój przepis, wyglądają bardzo apetycznie!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
elenagotuje.blogspot.com
Ale efektowne! Przypominają trochę pierniczki alpejskie:)
OdpowiedzUsuńJako wielbicielka czekolady jestem nimi zachwycona :)
OdpowiedzUsuńale smakołyki *.*
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają niesamowicie uroczo :)
OdpowiedzUsuńTakie ciasteczka to coś dla mnie, pycha :D
OdpowiedzUsuńo chyba też muszę przestać zwlekać z ich zrobieniem :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie:)
OdpowiedzUsuńfajnie popękane, apetyczne!
OdpowiedzUsuńJedne z moich ulubionych ciasteczek :) piękne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie rustykalne ciacha
OdpowiedzUsuń