Pogoda dzisiaj nie dopisała, pada starsznie ale nie ma tego złego:) W domu też jest dużo rzeczy do zrobienia. Akurat udało mi sie posegregować rzeczy, kóre prosiły się o to już od dawna no i oczywiście w ramach motywacji do pracy i odpowiednije dawki energii na rozpęd zafundowałam sobie deser. Oczywiście nie mogłam zapomnieć o łasuchu. Staram się mu przemycać w różnych potrawach trochę warzyw i owoców, bo inaczej z swojego "ulubionego-śmieciowego" jedzenia to by raczej żadnych wartości odżywczych nie miał. Chociaż co zabawniejsze to on ma dużo lepsze wyniki od moich, co za sprawiedliwość.
250 ml śmietany kremówki
2 łyżeczki cukru pudru
4 morele
7 dużych truskawek
3 suszone morele
Wykonanie:
Śmietanę ubić na sztywno i dodać na koniec cukru pudru. Morele w osobnym pojemniku miksujemy blenderem, tam samo podstępujemy z truskawkami. Do pucharków dajemy dwie łyżki śmietany następnie mus morelowy, truskawkowy i tak do zapełnienia. Wierzch ozdobiłam pokrojonymi suszonymi morelami oraz wiórkami z gorzkiej czekolady. Deser nadaje się odrazu do zjedzenia
uwielbiam takie desery :)
OdpowiedzUsuńPucharek takiego pysznego deserku mogę zjeść wszędzie,nawet pod wodą:))))
OdpowiedzUsuńszybko, prosto i smacznie :) Super deserek :)
OdpowiedzUsuńSzybko, prosto, smacznie :) Super deserek :)
OdpowiedzUsuńtaki deserek to bym sobie zjadła!:)
OdpowiedzUsuńPs. gotowanie za głosowanie znów trwa!:)
uwielbiam morele!
OdpowiedzUsuńMorele zdecydowanie należą do moich ulubionych owoców, więc deser w mój gust trafia idealnie :)
OdpowiedzUsuńNormalnie rozpusta :)))))
OdpowiedzUsuńKolorki i forma podania zachęcają do spożycia:)
OdpowiedzUsuńpojawiły się morele :D oj trzeba się wybrac na targowisko i zaopatrzyc :D
OdpowiedzUsuńja najpierw jem oczami, kolory mne kupiły!
OdpowiedzUsuńProsty..a jaki smaczny...
OdpowiedzUsuńpyszny deserek :) pięknie się te warstwy prezentują :)
OdpowiedzUsuń