Pomysł na zrobienie takich ciastek narodził się z moich fanaberii. Usiadłam sobie w kuchni i zaczęłam się zastanawiać na co tym razem mam ochotę (chyba na prawdę zacznę wierzyć, że jak kobieta zaczyna myśleć to nic dobrego to nie wróży:D:D) zdecydowanie muszą być to babeczki, bo dawno ich nie robiłam, no dobrze a co dalej? Rozglądnęłam się po kuchni, jabłka, mam dużo jabłek, jak jabłka to musi być cynamon. Przepis wydawałby się prosty do zrobienia gdybym nie wpadła na pomysł żeby dodać do ciasta kawę.
W sumie ciasta kawowe, cappuccino bardzo lubię a też już nie pamiętam kiedy je robiłam. No to teraz bądź mądry człowieku i sprostaj tym wszystkim oczekiwaniom. Dobrą chwile mi zeszło zanim przeszukałam mój przepastny segregator w nadziei że coś jednak u da mi się znaleźć. Niestety nic konkretnego nie znalazłam więc postanowiłam zmieszać kilka przepisów i zrobić z siebie królika doświadczalnego. Podstawą mojej kombinacji było tradycyjne ciasto meksykańskie które robiła mi moja babcia, z tą też nazwa mojego tworu. Może i wy się skusicie na taki eksperyment, ja polecam tym razem mi się udało:)
W sumie ciasta kawowe, cappuccino bardzo lubię a też już nie pamiętam kiedy je robiłam. No to teraz bądź mądry człowieku i sprostaj tym wszystkim oczekiwaniom. Dobrą chwile mi zeszło zanim przeszukałam mój przepastny segregator w nadziei że coś jednak u da mi się znaleźć. Niestety nic konkretnego nie znalazłam więc postanowiłam zmieszać kilka przepisów i zrobić z siebie królika doświadczalnego. Podstawą mojej kombinacji było tradycyjne ciasto meksykańskie które robiła mi moja babcia, z tą też nazwa mojego tworu. Może i wy się skusicie na taki eksperyment, ja polecam tym razem mi się udało:)
7 jajek
szklanka cukru
szklanka oleju
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
4 jabłka
4 jabłka
łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
aromat migdałowy
śmietana 30%
łyżeczka żelatyny
2 łyżeczki cukru pudru
2 łyżeczki cukru pudru
Wykonanie:
Jajka miksujemy z cukrem na puszysta pianę, następnie cały czas miksując dodajemy powoli olej i po łyżce przesianej wcześniej mąki z proszkiem do pieczenia. Na sam koniec do ciasta wsypujemy cynamon i kawę rozpuszczalną. Miksujemy do połączenia się wszystkich składników. Na koniec dodajemy kilka kropel aromatu migdałowego.
Jabłka obieramy i kropimy na małe plasterki. Gotowe mieszamy z łyżką mąki i dodajemy je do ciasta. Gotową masę przelewamy do foremek i pieczemy 20 minut w 180 stopniach.
Śmietanę ubijamy na sztywno i dodajemy cukier puder a na końcu żelatynę rozpuszczoną w kilku kroplach wody. Gotową śmietaną dekorujemy ciastka gdy ostygną. Smacznego:)
Pysznie wygląda i tak na pewno smakuje.
OdpowiedzUsuńodważna jesteś:) ja w pieczeniu nie eksperymentuję, raczej sterczę z przepisem lub lecę z głowy dokładnie krok po kroku:) ładniutkie Ci wyszły!
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie! A ile babeczek wyjdzie z podanej ilości składników? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły ;-)
OdpowiedzUsuńPysznosci!!!
OdpowiedzUsuńfajnie jest wymyślać samemu swoje przepisy :-)
OdpowiedzUsuńAle fajny przepis! Na pewno wyszły pyszne ;)
OdpowiedzUsuńSuper przepis :))
OdpowiedzUsuńsmakowite kąski, trzeba przyznać :))) aż człowiek się głodny robi :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dziękuje za dodanie się do mojej jabłuszkowej akcji,
Olinka - Smakowy Raj
Ooo bardzo fajny przepis, wypróbuję!
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńJa chyba jeszcze nic sama nie wymyśliłam. Lubię coś zmienić w podstawowym przepisie, ale sama coś wymyślić to chyba się nie odważę:)
pychotka! :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentują! :)
OdpowiedzUsuńcudowne:) porywam jedną do porannej kawki:)
OdpowiedzUsuńJabłuszkowe muffinki pycha ! Poczęstuję się choć jedną !!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmmm... wyglądają bosko!
OdpowiedzUsuńMam kawę, ale nie mam takich pyszności :(
OdpowiedzUsuńŚliczne zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńI w dodatku zrobiłaś mi na nie smaka! :)
Pięknie wyglądają babeczki po przekrojeniu :-)
OdpowiedzUsuńpyszne babeczki :) pięknie się prezentują :D
OdpowiedzUsuń