wtorek, 19 marca 2013

Ciasto z słonecznikiem

Wstałam rano, zajrzałam za rolet i załamałam się. Znowu spadł śnieg. Nie wiem czy mnie brakuje już cierpliwości ale w tym roku wyjątkowo wyczekuje słońca i wiosny.  Ostatnio śmiałam się, że kupię specjalną lampę do nasłoneczniania (Skandynawowie na północy używają podobno takiej) i będę sobie robić godzinne sesje. Jeśli dalej tak pójdzie to naprawdę tak zrobię. 
Dzisiaj chciałam wam zaproponować chyba jedno z moich ulubionych ciast. Jest bardzo smaczne ale ma jedną wagę, jest bardzo kaloryczne. Niestety moja wieczna dieta nie pozwala mi delektować się takimi słodkościami ale od czasu do czasu dla tego ciasta robię wyjątek. W sumie mogłabym zjadać samą masę tak bardzo mi smakuje. Polecam ten przepis, ładnie prezentuje się na stole, a przez moich "testerów łasuchowych"  został oceniony na boski:)  Zostawiam was z przepisem a wracam planować świąteczna wypieki:)

Składniki:
ciasto:
6 jajek
szklanka mąki
pół szklanki orzechów włoskich
łyżeczka proszku do pieczenia
3/4 szklanki cukru
masa:
puszka masy krówkowej lub kajmakowej
30 dag słonecznika
1 i 1/2 kostki margaryny lub masła
15 dag cukru
do dekoracji:
paczka herbatników
tabliczka gorzkiej czekolady

Wykonanie:
Orzechy kroimy drobno. Białka ubijamy na sztywno. Dodajemy stopniowo cukier i żółtka. Mąkę z proszkiem przesiewamy przez sitko i dodajemy pokrojone orzechy. Wszystkie suche składniki delikatnie dodajemy do ubitej masy z białek. Należy robić to bardzo delikatnie aby piana nam nie upadła, najlepiej dodawać po łyżce mąki i mieszać posuwistymi ruchami góra-dół. Gotowy biszkopt przelewamy do brytfanki i pieczemy około 30-40 minut w 180 stopniach.
W garnku  na piecu rozpuszczamy pół kostki margaryny z cukrem. Gdy się rozpuści  dodajemy słonecznik i mieszamy dokładnie. Gotową masę przelewamy do brytfanki  w której wcześniej piekliśmy biszkopt i wkładamy do nagrzanego pieca na około 20 minut tak aby słonecznik mocno się zarumienił. Gotowy placek studzimy. 
W tym czasie kostkę margaryny miksujemy do uzyskania konsystencji jednolitej masy i stopniowo dodajemy  po łyżce masy krówkowej. Do gotowej masy dodajemy pokruszony  placek z słonecznikiem i dokładnie mieszamy. 
Biszkopt kroimy na pół. Na jedną część ciasta kładziemy 3/4 masy i przykrywany drugim biszkoptem które smarujemy pozostałą masą. Na wierzch ciasta  możemy ułożyć herbatniki namoczone wcześniej w wódce. Na całości ciasta zrobiłam esy floresy z roztopionej czekolady w kąpieli wodnej, oczywiście dekoracja według uznania, Smacznego:)












29 komentarzy:

  1. Nawet nie wiesz,jak ja bardzo lubie takie ciasta! Chetnie podkradne...cale:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Też już tęsknię za wiosną i ciepłem. A ciacho pycha.

    OdpowiedzUsuń
  3. To ciasto sprawdziłoby się u nas w domu - słonecznik dla mnie, masa kajmakowa dla Małżona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tez nie mogę już tej zimy :( A jeśli chodzi o ciasto to wygląda super, nie próbowałam jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię, koleżanka z pracy kiedyś podzieliła się ze mną podobnym przepisem, ciasto jest świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jadłam podobne ciasto i było bardzo pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Tęsknię za takimi ciastami,ale w kuchni jednoosobowej nie opłaca mi się robić.......ale kiedyś z pewnoscią zaszaleję,,,,,PYCHA!

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo fajny przepis:) jeszcze się nie spotkałam z ciastem ze słonecznikiem:)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajny przepis:) jeszcze się nie spotkałam z ciastem ze słonecznikiem:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trafiłaś w mój gust, dałabym się pociąć za kawałek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Justynko, podobno na zimową chandrę, zamiast słodyczy, dobrze jest pić dziurawiec :)
    Ciacho wspaniałe, chętnie upiekę takiego "chrupacza" :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ciasto faktycznie pięknie się prezentuje :) przepis zapisuję i na pewno upiekę :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajny przepis. Ciasto pięknie się prezentuje:) Wiosna się spóźnia, więc trzeba dogadzać sobie takimi pysznościami:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam ciacha z masą krówkową :) Pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  15. chwileczkę mnie nie było, a tu takie pyszności:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Został jeszcze kawałeczek dla mnie? :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam słonecznik w każdej postaci. Ciasto wygląda bardzo apetycznie:) Palce lizać:)Pozdrawiam http://martawkuchni.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  18. Jejku, ale pyszności są w tym cieście. nie dziwię się, że robisz dla niego wyjątek :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Ależ smakołyka przeoczyłam! Zapisuję przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja się nie boję takich pysznych kalorii bo i tak zaraz je spalę, więc ciastem się częstuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda bardzo apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. świetne te Twoje ciasta! takie ze słonecznikiem bardzo lubię!

    OdpowiedzUsuń
  23. MY tez na diecie, ale czasami się skusimy na zakazany owoc:))
    Na ten też się skuszę bo uwielbiam słonecznik no i ... masę krówkową też:)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Wygląda zachwycająco :) Chętnie bym popróbowała różnych wypieków:) Ja też mam dość zimy, tęsknię za słońcem i ciepłem...

    OdpowiedzUsuń
  25. Zawsze jak do Ciebie zaglądam, jestem głodna na słodycze! Ale takie Twoje słodycze, robione przez Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Smacznie tu u Ciebie!! Zapraszam również do Naszego kulinarnego świata. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Jadłam kiedyś podobne ciasto i bardzo mi smakowało :-) do wypróbowania :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. margaryna do masy?

    OdpowiedzUsuń